Spekulanci. Jak nam wiadomo, od dłuższego czasu – daje się odczuwać w mieście brak nafty, cukru, soli i t. p. Tymczasem żydzi zapasy te posiadają, o czem świadczy fakt, że dość często można zauważyć gosposie wiejskie z koszami, naładowanymi masłem, serem, jajami i innemi wiktuałami wiejskiemi, które omijają place targowe i śpieszą do sklepów, a nawet do prywatnych mieszkań, aby tem swoje artykuły zamienić na inne potrzebne im towary. Оsobу, chcące nabуwać аrtykułу wiejskie zmuszone są zwracać się po nie do tych właśnie spekulantów żydowskich i płacić ceny nieusprawiedliwienie wygórowane. Wartoby, aby odnośne władze zwróciły na to uwagę.
Znaleziono kozę którą odebrać można po udowodnieniu własności w Dyrekcyi Ziemskiej – Krakowskie Przedmieście, Nr 41: u Niemiałkowskiego.
„Głos Lubelski” z 11 XI 1915 r. (Nr 313)