(r) Przesiedleńcy. Nocy dzisiejszej wysłano specyalnym pociągiem bezpośredniej komunikacyi do Ufy partyę niemieckich i austryackich poddanych. Pociąg składa się z wagonów trzeciej i czwartej klasy. Życzący sobie mogą odbywać tę podróż na swój własny rachunek, w przeciwnym zaś razie zostaną wysłani etapem.
(r) W sprawie przesiedleńców. Dowiadujemy się, iż kobiety poddane austryackie lub niemieckie a pochodzenia słowiańskiego mogą pozostać i nadal w miejscu swego obecnego zamieszkania po złożeniu podania miejscowemu gubernatorowi wraz z poręczeniem wydanem przez jakieś poważne lubelskie towarzystwo społeczne. Do powyższego podania należy dołączyć dwie marki stemplowe po rublu, co zaś do formy poręczenia, to gotowe już do wypełnienia przez dane towarzystwo blankiety, są wydawane w biurze miejscowej policji.
(r) O przerwaniu komunikacyi z Warszawą. Od kilku dni obiegają po mieście pogłoski, iż ma być wstrzymana chwilowo komunikacya z Warszawą. Jak nas informują z wiarogodnych źródeł, wieści te są fałszywe i pozbawione najzupełniej wszelkich podstaw.
(r) Za naruszenie umowy. Właściciel przedsiębiorstwa asenizacyjnego p. W. Skawiński za wywożenie nieczystości na miejsca nieodpowiednie nie wskazane w umowie, oraz rozlewanie takowych został skazany na zasadzie rozporządzenia gubernatora lubelskiego na karę w wysokości 1000 rubli, lub miesiąc aresztu.
(r) Drobny pożar. We wtorek straż ogniowa została zawezwaną do domu przy ul. Krakowskie Przedmieście róg Początkowskiej. Okazało się, iż wszczął się pożar w sklepie p. p. Żarskiego i [?]chmalhoffera. Ogień w zarodku ugaszono. Spłonęło kilka kołder, które zajęły się od piecyka.
(r) Kradzież. Mieszkańcowi Lublina Izraelowi Wajnbuchowi skradziono z domu przy ul. Krak.-Przedm. Nr 1 balon miedziany po wodzie sodowej. Wydział miejscowy policyi śledczej wykrył sprawców i łup został odebrany.
Głos Lubelski z 5 II 1915 r. (Nr 36)