Codzienne kradzieże. Patrol policyjny zatrzymał Marjana Głębockiego ul. Czechowska 17 i Władysława Tatarę Towarowa 27, którym odebrano sieć i worek z rybami pochodzącymi z kradzieży.
Fajwlowi Ledermanowi ul. Narutowicza 18 skradziono z restauracji kilka kilogramów sera „szwajcarskiego”. Kradzieży dokonał Stanisław Gorzel zam. przy ul. Gminnej.
Bronisławie Kułakowskiej ul. Siemiradzkiego 4 skradziono 20 kur i 3 indyki wartości około 60 zł.
Aronowi Hasvogiel ul. Szeroka 50 skradziono parkan wart. ok 200 zł.
Aresztowano Katarzynę Ogonowską bez stałego miejsca zamieszkania, która usiłowała sprzedać męski płaszcz za 1 zł. na ul. Ruskiej niejakiemu J. M. Zachodzi podejrzenie, że płaszcz pochodził z kradzieży.
Feliksa Dudzińska ul. Konopnickej 3 zameldowała w policji, że Marjan Godziszewski ul. Hrubieszowska 20 i Józef Skałecki ul. 1 Maja 6 nieuregulowali rachunku za wypite piwo.
Głos Lubelski z 11.IV.1935 r. (Nr 100)