4 października 1957 roku o godzinie 19:28:34 czasu uniwersalnego Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich wystrzelił w kosmos pierwszego w historii ludzkości sztucznego satelitę. Tym satelitą był Sputnik. Sputnik po osiągnięciu odpowiedniej orbity zaczął krążyć wokół Ziemi i - węsząc po przestrzeni kosmicznej jak rasowa sobaka - 22 listopada dotarł do "Kuriera Lubelskiego". To byłby całkiem niezły początek kolejnego artykułu... i … Czytaj dalej Po prostu kilka zdań… (i wielokropek)
Tag: Narutowicza
Z „Kuriera” wycięte… [4] Poezja lubelskich ulic
Posucha w lubelskiej prasie sprawiła, że znów sięgamy do roku 1957. Niestety, w gazetach z czasów I wojny nadal drobne kradzieże i zakłócenia porządku publicznego, a "Express Lubelski i Wołyński" okazał się tym razem bardziej wołyński niż lubelski. Na placu boju pozostał więc jedynie socjalistyczny "Kurier Lubelski... Nie martwcie się jednak, może od lipca coś … Czytaj dalej Z „Kuriera” wycięte… [4] Poezja lubelskich ulic
Z „Kuriera” wycięte… [2] Żeglarze z rozpaczy na jawie
Ulica Lubartowska w roku 1960. Zapraszamy na kolejną wycieczkę po socjalistycznym Lublinie z roku 1957. Dziś udamy się na zakupy, co - jak zobaczycie - nie było w tamtych czasach rzeczą łatwą. Po pierwsze ulicom naszego miasta po zmroku zdarzało się tonąć w ciemnościach, czego mogliśmy doświadczyć na ulicy Nowotki (obecnie Radziszewskiego). "Kurier" sugerował, że … Czytaj dalej Z „Kuriera” wycięte… [2] Żeglarze z rozpaczy na jawie
O potrzebie z przedmieścia zrobienia Śródmieścia
Lublin. Ok. 1939 r. O! Nowe wydanie "Kuriera z Lublina"! Ba... cóż w tym dziwnego... W "Gabinecie" do Świąt jeszcze daleko, ale o tym, że nieuchronnie nadchodzą świadczy rosnąca ilość wzmianek o tychże świętach. Nawet w tytułach cytowanych przez "Kurier z Lublina" gazet. A zatem przytoczony poniżej artykuł zaczerpnięto nie z "Ekspresu Lubelskiego i Wołyńskiego", a … Czytaj dalej O potrzebie z przedmieścia zrobienia Śródmieścia
Dnia 1 września roku…
... tysiąc dziewięćset szesnastego... Jak możemy zobaczyć poniżej, ulica Bernardyńska - dość nieoczekiwanie - zmieniła się w ulicę Bernardyńskiego. Kim był Bernardyński... tego nie wiemy. 😉 Głos Lubelski z 1.IX.1916 r. (Nr 241) Ten sam kierownik, ta sama szkoła i to samo ogłoszenie, co powyżej (w Głosie Lubelskim), ale w nieco innym wykonaniu: … Czytaj dalej Dnia 1 września roku…
Co ciekawsze kradzieże…
I od razu wyjaśnienie: nie co ciekawsze, a wszystkie odnotowane przez „Głos Lubelski” z 4 marca 1936 r. – nie oszukujmy się: historia Lublina, nie ważne czy przed 100, 90, 80 czy 70 laty, to w dużej mierze historia kryminalna. Mała i duża. Co więcej, taka jest też Lublina teraźniejszość. A mglisty i deszczowy dzień, … Czytaj dalej Co ciekawsze kradzieże…
Pogodowe kryminałki
24 stycznia 1936 r. słońce nad Lublinem wzeszło o godzinie 7 minut 50, a zaszło o 16 minut 7. W kinie „Apollo”, tego właśnie dnia, doszło do radykalnej zniżki cen, zatem nic nie stało na przeszkodzie, by obejrzeć najnowszy dramat wojenny z Jackiem Holtem, zatytułowany „Burza nad Andami”. W mieście pogoda była o wiele spokojniejsza, … Czytaj dalej Pogodowe kryminałki
Tungsram nie składa broni (dwuskrętnej)
Express Lubelski i Wołyński z 10.XI.1935 r. (Nr 312) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Miraculia Lubelskie czyli cudowne Lublina opisanie z osobliwościami jego wszelkiemi poczynione (3)
Dziś kolejny odcinek niezwykłego przewodnika po Mieście z Cudów Wszelakich Słynącym, spisanego przez wielebnego ojca Fundamenta, opata klasztoru Braci Strapionych pod wezwaniem Obwodnicy Zawsze w Budowie Będącej. O fontannie wtorej dziś opowieść niezwykła, niezapomniana i w ogóle... nie ważne. Zapomnieliśmy najwyraźniej, co w ogóle.... Źródło: Google Street View 3) Pruszonowe Gacie. Oj… niełatwem zadaniem jest … Czytaj dalej Miraculia Lubelskie czyli cudowne Lublina opisanie z osobliwościami jego wszelkiemi poczynione (3)
Jak grom z jasnego nieba ogolił człowieka
Codzienne kradzieże. Patrol policyjny zatrzymał Marjana Głębockiego ul. Czechowska 17 i Władysława Tatarę Towarowa 27, którym odebrano sieć i worek z rybami pochodzącymi z kradzieży. Fajwlowi Ledermanowi ul. Narutowicza 18 skradziono z restauracji kilka kilogramów sera "szwajcarskiego". Kradzieży dokonał Stanisław Gorzel zam. przy ul. Gminnej. Bronisławie Kułakowskiej ul. Siemiradzkiego 4 skradziono 20 kur i 3 … Czytaj dalej Jak grom z jasnego nieba ogolił człowieka