(r) Napad na szosie. Mamy do zanotowania znów świeży fakt napadu bandytów, który przedstawia się jak następuje: W dniu onegdajszym, około godz. 5 nad ranem na jadącego szosą warszawską w stronę Lublina mieszkańca osady Gniewoszyn pow. Kozienickiego Arona Libchabera napadło kilku nieznanych złoczyńców, uzbrojonych w pałki i sterroryzowawszy L… zabrali mu posiadaną gotówkę w sumie 28 rubli pieniędzmi rosyjskimi oraz banknoty austryackie i niemieckie na ogólną sumę rb. 370. Po dokonaniu tej grabieży bandyci zaczęli się znęcać nad swą ofiarą bijąc kijami aż do utraty przytomności , poczem zbiegli. Lichabera odesłano na kuracyę do szpitala żydowskiego w Lublinie.
(r) Ograbienie poczty. W dniu onegdajszym około godziny [?] wieczorem kilku nieznanych złoczyńców napadło na urząd pocztowy w Łęcznie, poczem, ograbiwszy kasę i zraniwszy miejscowego naczelnika pocztowego, zbiegli. Bliższych szczegółów dotychczas brak.
(r) Włóczęgostwo. Na st. dr. żel. w Chełmie został zatrzymany wałęsający się bez celu mieszkaniec wsi Milejów gm. Brzeziny, dziewiętnastoletni Bronisław Grzesiak [?], którego etapem odstawiono do miejscowego urzędu powiatowego w celu stwierdzenia tożsamości i odesłania na miejsce stałego zamieszkania.
(r) Pod kołami pociągu. W pobliżu stacyi Jaszczów został zabity przez nadchodzący pociąg robotnik kolejowy Stanisław Roza[?]ski. R., wraz z trzema innymi robotnikami jechał drezyną, gdy wtem usłyszano idący po tych samych szynach parowóz. Starczyło tylko czasu na zrzucenie z szyn drezyny. R. zaś nie zdążywszy uskoczyć w bok, poniósł śmierć na miejscu, osierocając dzieci i żonę.
(r) W sprawie sprzedaży owoców. Główny naczelnik dostarczania żywności armii frontu południowo-zachodniego zawiadomił p. gubernatora lubelskiego, iż uznał za stosowne pozwolić w mieście oraz w całej gubernii lubelskiej na sprzedaż surowych owoców i ogórków w sklepach, jak również na targach. Nie powinny być sprzedawane tylko owoce zepsute i przy sprzedaży na targach nie mogą one leżeć na ziemi, lecz na stołach będąc przytem zabezpieczone od kurzu lub błota szkłem, lub czystym płótnem.
(r) Zatrzymanie. Na stacyi drogi żel. został zatrzymany przez policyę właściciel domu w Lublinie, niejaki Fajn który wybierał się wyemigrować do Galicyi. Przy aresztowanym znaleziono kilkanaście tysięcy koron.
(r) Wykrycie sprawców kradzieży. Miejscowy wydział policyi śledczej odnalazł sprawców systematycznej kradzieży materyału opałowego z ochronki rosyjskiej przy ul. Spokojnej. Są nimi: Maryanna Radzyńska, Franciszka Klucha i Stanisława Sikorska.
(r) Kradzież. W ubiegły czwartek skradziono z wozu z podwórza domu położonego przy ul. Kowalskiej Nr 4 niejakiemu Józefowi Gozdulskiemu kożuch wartości 37 rb.
P o t r z e b n y podręczny na męską szpilkową, oraz chłopiec do praktyki szewckiej. Ul. Bychawska. Nr 3.
Głos Lubelski z 21 II 1915 r. (Nr 52)