O potrzebie z przedmieścia zrobienia Śródmieścia

Lublin. Ok. 1939 r. O! Nowe wydanie "Kuriera z Lublina"! Ba... cóż w tym dziwnego... W "Gabinecie" do Świąt jeszcze daleko, ale o tym, że nieuchronnie nadchodzą świadczy rosnąca ilość wzmianek o tychże świętach. Nawet w tytułach cytowanych przez "Kurier z Lublina" gazet. A zatem przytoczony poniżej artykuł zaczerpnięto nie z "Ekspresu Lubelskiego i Wołyńskiego", a … Czytaj dalej O potrzebie z przedmieścia zrobienia Śródmieścia

A na placu (Bychawskim) w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy…

Płomienie sięgały trzeciego piętra, a słup czarnego, tłustego dymu wznosił się pod niebiosa. Pożar ogarnął błyskawicznie… coś tam z pewnością ogarnął, ale z pewnością nie w Lublinie 13 kwietnia roku 1916. Tego właśnie dnia w Lublinie nie zanotowano dużych pożarów i straż ogniowa musiała wyjechać jedynie na Olejną 5, gdzie zapaliło się drzewo, złożone przy piecu … Czytaj dalej A na placu (Bychawskim) w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy…

Skradziono bieliznę…

...Wiktorowi Jankowskiemu (Narutowicza 34). Ponieważ za bieliznę Wiktor zapłacił 100 zł., był więc piątek 13 marca 1936 r. dla niego dniem pechowym. Pecha nie mieli natomiast Zygmunt Miechowski i Zdzisław Guz (Sieroca 1), bo nie chodzili głodni. A że głód zażegnali ciastem skradzionym Jakubowi Tulerowi (Lubartowska 28)... By nie skupiać się znowu wyłącznie na kradzieżach, … Czytaj dalej Skradziono bieliznę…

Ballada druga tunelowa

Tunel nigdy się nie kończy? Wszak to noc, która trwa chwilę krótką. Po czym jest już raniutko. Jednak nie w Lublinie. Problem to nie nowy: oto 25 lutego 1946 r. w „Gazecie Lubelskiej”, w rubryce Listy do Redakcji, ukazał się list Czytelnika zatytułowany Uporządkować wejście do tunelu. Pierwsze lata powojenne to czas upowszechniania się nowej … Czytaj dalej Ballada druga tunelowa