+ Mikołaj Siengalewicz. Jak donoszą dzienniki rosyjskie, w ubiegły piątek zmarł w Warszawie Mikołaj Siengalewicz, ostatnio cenzor przy warszawskim komitecie prasowym, poprzednio przez ćwierć wieku dyrektor lubelskiego gimnazjum. Długoletnia jego działalność na tem polu długo też pozostanie w pamięci społeczeństwa lubelskiego*.
Poświęcił mu onego czasu p. Roman Dmowski szereg kart swej broszury: „Ze studjów nad szkołą rosyjską”. W imię prawdy jednak zaznaczyć jednak należy, że od tego czasu p. Dmowski w sprawie szkolnej radykalnie zmienił swój pogląd.
Ziemia Lubelska z 16 III 1915 r. (Nr 75)
* Najintensywniejsze próby rusyfikacji lubelskiego gimnazjum przypadły na czas słynnego w całej Polsce dyrektora w latach 1874–1899, Mikołaja Siengalewicza. Siengalewicz wyjątkowo gorliwie wypełniał program rusyfikacji wyznaczony przez zaciętego wroga polskości Apuchtina, kuratora warszawskiego okręgu szkolnego. Do głównych „metod” pracy należały zastraszanie i podstęp. Dobierał sobie takich nauczycieli – Rosjan, którzy wiernie realizowali jego plany. Z kolei nauczycieli – Polaków systematycznie szpiegowano, by nie mogli oddziaływać na uczniów w duchu patriotycznym.
Ze strony internetowej Teatru NN.
Ilustracje ze zbiorów Biblioteki Cyfrowej WBP w Lublinie