Komornik zajął zęby
inżyniera lwowskiego.
A. B. C. donosi: – Opowiadają sobie w lwowskich kawiarniach o podobno zupełnie autentycznym wypadku zajęcia przez egzekutora u pewnego dentysty, zębów pewnego inżyniera. Zęby te zamówił sobie inżynier Stanisław K., chcąc przed ślubem usunąć lukę w dolnej szczęce, naruszonej w czasie wojny polsko-bolszewickiej przez kulę. Po wielu mozolnych próbach dentysta sporządził nareszcie odpowiedni mostek, który niesłychanie podobał się inżynierowi, pragnącemu bez żadnych mankamentów stanąć na kobiercu ślubnym.
Tymczasem jednak już na drugi dzień po sporządzeniu mostka, zjawił się u dentysty egzekutor, wobec niezapłacenia podatku. Zobaczywszy u dentysty szczerozłoty mostek, zapisał go, jako przedmiot egzekucyjny. Nie pomogły wyjaśnienia dentysty, że jest to własność pacjenta. Egzekutor zostawił odpis „tytułu wykonawczego” i opuścił pracownię dentysty, który tego samego dnia zawiadomił o nieszczęściu inż. Stanisława K.
Sprawa „wyłączenia” zębów inżyniera będzie prawdopodobnie pomyślnie załatwiona na drodze prawnej, lecz wtajemniczeni opowiadają, że poszkodowany w ten sposób inżynier, będzie zmuszony odroczyć termin swojego ślubu.
Głos Lubelski z 21 I 1935 r. (Nr 21)