Pogoda na dziś
Zachmurzenie zmienne z przelotnemi opadami na wschodzie i południu Polski. Po lekkich nocnych przymrozkach w ciągu dnia odwilż. Słabnące wiatry pólnocno-zachodnie i zachodnie.
Urządził sobie sypialnię
w mieszkaniu lokatora.
Niezwykły pomysł kamienicznika.
Kiedyś niewątpliwie homeryckie boje staczane pomiędzy właścicielami domów a tak zwanymi lokatorami z racji różnorodnego interpretowania Ustawy o Ochronie lokatorów znajdą zapewne swego historyka, który opisze je dokładnie i sumiennie. Której stronie przyzna on rację trudno jest przewidzieć, niewątpliwą jest jednak rzeczą, że materiał, którym będzie operować, będzie niezwykle ciekawy i fascynujący.
A oto naprzykład taka historja, która napewno zainteresuje każdego, bowiem jest zgoła oryginalna w bogatym repertuarze kamieniczników walczących z lokatorami.
W domu Nr. 2 przy Lubomelszczyźnie mieszka Mieczysław Piątkowski. Właścicielem domu jest Hersz Rott.
Obopólne ich stosunki nie należą do najlepszych. Lokator o kamieniczniku odzywa się z pogardą i przy spotkaniu wydyma z niesmakiem policzki.
Z kolei znów p. Rott czyni wszystko by pozbyć się p. Piątkowskiego. Wszelkie jednak próby zawiodły. Trzeba się było chwycić innych radykalniejszych środków.
I oto właściciel domu wpadł na następujący koncept.
Kilka dni temu p. Piątkowski wyjechał z Lublina. Skorzystał z tego Rott i otworzywszy mieszkanie wprowadził do niego dwa swoje łóżka familijne poczem wraz z małżonką udał się na spoczynek. Gdy w nocy powrócił do Lublina p. Piątkowski oczom jego po wejściu do mieszkania przedstawił się niezwykły widok…
No ale mniejsza o szczegóły. Zakłopotany lokator pobiegł do policji i dopiero dzięki jej interwencji zmuszono jurnego kamienicznika do przeniesienia się do własnej sypialni.
Na lubelskim bruku.
Idessie Hans (Nadstawna 9) skradziono paczkę zawierającą 3 metry materjału, żakiet wełniany i t.p. Straty oblicza poszkodowana na kilkadziesiąt złotych.
*
Pięćdziesiąt złotych gotówką ukradziono Grzegorzowi Pominkiewiczowi (Jasna 4).
*
Pięć kur wartości 40 złotych zabrano z komórki Antoninie Pączkowskiej (Króla Leszczyńskiego 8).
*
Berkowi Holoblatowi skradziono z wozu na ulicy Ruskiej skrzynię z towarami kolonialnemi, wartości ogólnej 103 złote i 95 groszy.
Gazeta Lubelska z 28 II 1931 r. (Nr 56)