Płomienie sięgały trzeciego piętra, a słup czarnego, tłustego dymu wznosił się pod niebiosa. Pożar ogarnął błyskawicznie… coś tam z pewnością ogarnął, ale z pewnością nie w Lublinie 13 kwietnia roku 1916. Tego właśnie dnia w Lublinie nie zanotowano dużych pożarów i straż ogniowa musiała wyjechać jedynie na Olejną 5, gdzie zapaliło się drzewo, złożone przy piecu … Czytaj dalej A na placu (Bychawskim) w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy…
Tag: Piaski
Kołnierzyk z baranka, skradli tego ranka…
Głos Lubelski z 9.XI.1915 r. (Nr 311) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
O Dniu Zadusznym, Strusiu Kleptomanie i Innych Wypadkach opowieść
Głos Lubelski z 3.XI.1925 r. (Nr 302) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Osobistość oszustem – tylko w Lublinie!
(r) Ujęcie oszustów. Od dłuższego już czasu na linii dr. żel. Nadwiślańskiej pomiędzay Warszawą a Radomiem i Warszawą, a Lublinem grasowała szajka nieznanych oszustów, siejąc postrach wśród podróżnych. Ci rzezimieszkowie przedstawiali się zwykle za ajentów sztabu 14-ego korpusu, i pod tą maską spełnili mnóstwo kradzieży. Dn. 17 b. m. ograbili oni kupca, mieszkańca Lublina, Kermana … Czytaj dalej Osobistość oszustem – tylko w Lublinie!
Trzydzieści osiem i dziewięć
(r) Brak zapałek. Po długich i ciężkich cierpieniach mieszkańców naszego miasta, Lublin wreszcie dostał większą ilość nafty, oto zaczyna się utrapienie innego rodzaju. Drobniejsi kupcy i sklepikarze skarżą się iż w niektórych hurtowniach są b. małe zapasy zapałek, a w innych już zupełnie nie ma, wskutek czego cena hurtowa jakoby podskoczyła 20 kop. za tuzin, … Czytaj dalej Trzydzieści osiem i dziewięć
Ofiarom grozili kułakami
Objazdy bandyckie. "Lub. Gub. Wied." donoszą, że w ostatnich tygodniach dwuch bandytów: Bronisław Wardak i Stanisław Kamelski, przybywszy na stację Nałęczów z Lublina kazali się wieść bezpłatnie pierwszemu z brzegu włościaninowi do wsi Wojciechów. Tajemnicze ich groźby trwożyły tak wszystkich, że bandyci bez oporu rabowali dokoła. Spotkanym w drodze do Wojciechowa 2 włościanom kazali jechać … Czytaj dalej Ofiarom grozili kułakami
Indyki na piątej wiorście szosy z Lublina do Piask
(m) Napad bandycki. Na szosie, wiodącej z Lublina do Piask Luterskich, na piątej wiorście od Lublina, w nocy z dnia siedemnastego na osiemnasty, dokonano napadu bandyckiego na Moszka Lichta, zamieszkałego w Lublinie przy ulicy Św.-Duskiej. Bandyci, w liczbie pięciu, uzbrojeni w broń palną i białą, zobaczywszy furmankę, jadącą z towarami w stronę Lublina, wstrzymali ją, … Czytaj dalej Indyki na piątej wiorście szosy z Lublina do Piask
Wróżka powróciła…
...zamieszkała ulica Namiestnikowska Nr. 20 m. 9, parter. Masowe rewizye. W dniu 15 listopada r. b. od godz. 5-ej rano Milicya Miejska, członkowie Straży Bezpieczeństwa Publicznego, oraz członkowie Milicyi Ludowej, przeprowadzili na przedmieściach Bronowice, Dziesiąta i Kośminek masowe rewizye w domach prywatnych. Rewizye wypadły naogół pomyślnie. W niektórych domach znaleziono karabiny, amunicję oraz wiele zrabowanych … Czytaj dalej Wróżka powróciła…
Jak to bywa na Bronowicach wieczorem.
W dniu onegdajszym III kom. P. P. został zaalarmowany wiadomością o napadzie dokonanym na ul. Fabrycznej. Do komisariatu zgłosił się broczący krwią z poranionej głowy, niejaki Kołodziejczyk Szymon mieszk. wsi Bystrzejowice pow. Piaski. Solidnie podchmielona ofiara napadu, Kołodziejczyk, zeznał, że powracając od adwokata, został napadnięty przez dwóch nieznanych mu osobników, za kościołem na Bronowicach, przyczem … Czytaj dalej Jak to bywa na Bronowicach wieczorem.