Wywiad z krową

Dzisiejszą rozmawiamy z bohaterką pamiętnych lubelskich wydarzeń sprzed lat osiemdziesięciu: - Dzień dobry Pani! - Muuu! - Proszę przedstawić się naszym Czytelnikom! - Muuu, muuu! - A zatem jest Pani  krową...? - Muuuuu! - Ależ oczywiście: Krową, a nie krową... ja wcale nie chciałem Pani obrazić? Wybaczy mi Pani? - Muuu! - Jeszcze raz najmocniej przepraszam. Wracając zaś do … Czytaj dalej Wywiad z krową

Wy kroje!

Dzisiejsze wydanie "Kuriera" ucieszy niewątpliwie część naszych Czytelników, jako że mało będzie tu tekstu autorskiego. Wprawdzie nie przywróci to "Gabinetowi" tego jednego Czytelnika, który na Facebooku przestał nas lubić, ale może powstrzyma kolejnych... a bzdura! Niewielka ilość tekstu to efekt wyłącznie związany z tegotygodniową organizacją czasu, nie zaś wątpliwa próba budowania popularności "Gabinetu". "Gabinet" był, jest i będzie! … Czytaj dalej Wy kroje!

Obyś żył w… dzisiejszych czasach?

Dziewięćdziesiąt osiem lat temu Polska odzyskała niepodległość. Od tego czasu, rok w rok ("z małymi" przerwami wynikłymi z różnych okupacji i reżimów) kolejne rocznice odzyskania są w Polsce świętowane. Nie inaczej było i w Lublinie osiemdziesiąt lat temu, o czym dowiedzieć można się z "Expressu Lubelskiego i Wołyńskiego" z 11 listopada 1936 r. W tej sprawie Autor … Czytaj dalej Obyś żył w… dzisiejszych czasach?

PanDa?

Sto lat temu w Lublinie był dzień trzydziestego października. Czy równo sto? To zależy od tego, jakiego dnia to czytacie. Wszak ten tekst też nie powstał trzydziestego października, a nawet tego dnia nie został opublikowany. A co dziś w programie? Jest wszystkiego więc po trochu: ciut kapusty, nieco grochu... w każdym kątku po dzieciątku. Koniec rymów. W dniu dzisiejszym, sto lat … Czytaj dalej PanDa?

Chleba naszego powszedniego…

Osiemdziesiąt lat temu spadło na Lublin prawdziwe nieszczęście. Nie po raz pierwszy i - zapewne - nie ostatni. Tym nieszczęściem był strajk piekarzy. Jak wyglądał ów protest, tego z szesnastopaździernikowej prasy się nie dowiemy, a po innodatową - zgodnie z konwencją - sięgamy niechętnie lub wcale. Dzisiaj więc wcale. Nie zdradzimy Wam wielkiej tajemnicy, jeśli przyznamy, że … Czytaj dalej Chleba naszego powszedniego…

26 września 1936 r….

Ul . Królewska w Lublinie. Było, nie było... trudno powiedzieć, ale zamieścić warto, bo to koniec lat 30-tych XX w. ... w Lublinie była sobota (w innych częściach Polski najprawdopodobniej również). Tego dnia na ulicy Królewskiej... nie, nie, nie: wróć! To musiało zdarzyć się wcześniej, bo TEGO akurat dnia o zdarzeniu napisały gazety - logicznie … Czytaj dalej 26 września 1936 r….

Stanisław Moskalewski (1876-1936)

6 września 1936 w Poznaniu zmarł Stanisław Moskalewski, w latach 1919-1926 pierwszy wojewoda lubelski po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Wsławił się niezwykłą oszczędnością (co dziwne, bo wcale nie Poznaniak!): jako nadzwyczajny komisarz oszczędnościowy przy Prezesie Rady Ministrów w latach 1923-1926 zajął się redukcją wydatków administracyjnych. Zyskał wówczas przezwisko Moskalini,  bo w krótkim czasie zwolnił 29 tysięcy … Czytaj dalej Stanisław Moskalewski (1876-1936)

Dnia 1 września roku…

... tysiąc dziewięćset szesnastego...   Jak możemy zobaczyć poniżej, ulica Bernardyńska - dość nieoczekiwanie - zmieniła się w ulicę Bernardyńskiego. Kim był Bernardyński... tego nie wiemy. 😉 Głos Lubelski z 1.IX.1916 r. (Nr 241)   Ten sam kierownik, ta sama szkoła i to samo ogłoszenie, co powyżej (w Głosie Lubelskim), ale w nieco innym wykonaniu:   … Czytaj dalej Dnia 1 września roku…