… z bandami „złotej młodzieży” której tabuny przewalają się przez Rusałkę każdego letniego dnia, drąc – za przeproszeniem (a nie, nie przepraszam) mordy, dewastując okolicę i spożywając pod chmurką hektolitry alkoholu (co podobno jest zabronione w innych miejscach publicznych). Czy też powołany zostanie odpowiedni zespół? Odpierając zarzuty o monotematyczność w sprawie antysemityzmu pytam się tylko? No bo może Panowie Monitorzy są w stanie odpowiedzieć… (niekoniecznie konfiskując mój komputer).
Źródło: „Gazeta w Lublinie”