Z pustego i Salomon nie naleje, czyli 5 styczeń w Lublinie…

Oto przed Wami krótki przegląd tego, co przed laty wydarzyło się w Lublinie dnia 5 stycznia. Zaczynamy od roku 1917: przypomnijmy, że właśnie zaczął się kolejny rok Wielkiej Wojny, a miasto znajduje się pod okupacją austriacką. Tym niemniej od 5 listopada poprzedniego roku ludzie oddychają zupełnie innym powietrzem, bo teraz są obywatelami, wprawdzie o mocno ograniczonej … Czytaj dalej Z pustego i Salomon nie naleje, czyli 5 styczeń w Lublinie…

Myślę, więc… nie myślę?

Nowy Rok. Wielki mierniczy dziejów świata - czas znowu uderzył w swój dzwon wiekuisty, a potężny dźwięk jego, grzebiąc w otchłani przeszłości rok stary, zwiastując nam narodziny Roku Nowego. I oto przed nami widnieje nowa "tubula [!] rasa" - karta wielkiej księgi przeznaczeń, niezbadanych wyroków Stwórcy, gdzie zapisane zostaną nowe klęski i wydarzenia w doli … Czytaj dalej Myślę, więc… nie myślę?

Wzrastająca plaga kradzieży wszelakiej odzieży y inne fenomena

Szanuj każdy grosz! = Z furmańską fantazją... ( w ) Niejaki Kopański Kajetan zam. przy ul. Dzierżawnej 44. podpiwszy sobie niezgorzej, zaciął konie z wielką fantazją i wskutek nieostrożności najechał na samochód Nr 3273, który poważnie uszkodził. Wypadku z ludźmi nie było. Nieuważnego woźnicę pociągnięto do odpowiedzialności. = Żyd żyda nie oszuka, tylko... okradnie.  ( … Czytaj dalej Wzrastająca plaga kradzieży wszelakiej odzieży y inne fenomena