Ulica 1 Maja w Lublinie, w czasie regulacji. O tym, że uprzykrzanie mieszkańcom Lublina zasłużonego wypoczynku nocnego nie jest wynalazkiem współczesnym, dowiadujemy się z lektury "Głosu Lubelskiego" z 19 października 1937 r. [Co za odkrywcze stwierdzenie... Żenada!] Na niepokojące hałasy skarżyli się na łamach "Głosu" mieszkańcy ulicy 1-go Maja z okolic Placu Bychawskiego. Jak się okazało, … Czytaj dalej Krytycznie o ciszy nocnej
Tag: październik
PanDa?
Sto lat temu w Lublinie był dzień trzydziestego października. Czy równo sto? To zależy od tego, jakiego dnia to czytacie. Wszak ten tekst też nie powstał trzydziestego października, a nawet tego dnia nie został opublikowany. A co dziś w programie? Jest wszystkiego więc po trochu: ciut kapusty, nieco grochu... w każdym kątku po dzieciątku. Koniec rymów. W dniu dzisiejszym, sto lat … Czytaj dalej PanDa?
Im bardziej pada śnieg… im bardziej prószy śnieg…tym bardziej sypie śnieg…
Sto lat temu w Lublinie, dokładnie 18 października 1916 r. spadł w Lublinie pierwszy śnieg, a było to przed godzina czwartą po południu. O całej sprawie informowała "Ziemia Lubelska" z 19 października. Dziś, po stu latach, wracamy do tamtych pamiętnych wydarzeń... Akurat była środa, gdy nad dachami i brukami lubelskich ulic pojawiła się chmura. z której pofrunęły … Czytaj dalej Im bardziej pada śnieg… im bardziej prószy śnieg…tym bardziej sypie śnieg…
Chleba naszego powszedniego…
Osiemdziesiąt lat temu spadło na Lublin prawdziwe nieszczęście. Nie po raz pierwszy i - zapewne - nie ostatni. Tym nieszczęściem był strajk piekarzy. Jak wyglądał ów protest, tego z szesnastopaździernikowej prasy się nie dowiemy, a po innodatową - zgodnie z konwencją - sięgamy niechętnie lub wcale. Dzisiaj więc wcale. Nie zdradzimy Wam wielkiej tajemnicy, jeśli przyznamy, że … Czytaj dalej Chleba naszego powszedniego…
Szóstego października!!!
Ćwiczenie dla spostrzegawczych: znajdź dworzec autobusowy przy ulicy Nowej! Dzisiaj migawka z roku 1946. W tym miejscu powinien nastąpić wstęp wyjaśniający Czytelnikowi, że w Lublinie, po tzw. wyzwoleniu w roku 1944, było niezwykle trudno, bo ruina, bo spustoszenie, bo dewastacja... i tak co najmniej akapit tekstu w ten deseń... Poprzestańmy jednak na stwierdzeniu, że dobrze nie … Czytaj dalej Szóstego października!!!
Hejnał i wszystkie nasze dzienne sprawy
Ziemia Lubelska z 29.XI.1915 r. (Nr 366) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Gbur o wiodrze: czë zyb, czë cepło?
Express Lubelski i Wołyński z 28.X.1935 r. (Nr 299) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Teraz i jutro…
Głos Lubelski z 28.X.1925 r. (Nr 296) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Reklamowy blok (bieliz)nowy!
Express Lubelski i Wołyński z 27.X.1935 r. (Nr 298) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości
Umyj ręce przed włamaniem!
Express Lubelski i Wołyński z 26.X.1935 r. (Nr 297) Ilustracje ze zbiorów Lubelskiej Biblioteki Wirtualnej Polub Gabinet na Facebooku! Copyright© Gabinet Osobliwości