Wszyscyśmy dumni, lecz strzeżmy się pychy.To cośmy posiedli, to czem się dziś szczycimy – nie jest wyłącznie naszą tylko zdobyczą. Sięgali po nią nieustannie, wytrwale i nieustraszenie ojcowie i praojcowie nasi. Pokolenie za pokoleniem z ufnością i wiarą niekiedy beznadziejną w poczuciu obowiązku tylko chwytało za broń, powstawało do wielkiego czynu, do wielkiego dzieła, do walki o wyzwolenie, o to by bohatersko ginąć za Polskę na polu chwały, lub rozpacznie wygnańczo ułożyć się do snu wiecznego na obcej ziemi.
Ale za Polskę walczyli nie tylko wojownicy, walczyli za nią, o nią i dla niej rycerze słowa, barw i dźwięków, szermierze myśli nauki i wiedzy. Oni to przez długie lata ucisku i niedoli krzepili nasze zbiedzone serca, hartowali naszą wolę, urabiali, doskonalili, podnosili naszą narodową duszę. Im to zawdzięczamy ten rozwój przedziwny naszej mowy ojczystej, jednej z najpiękniejszych i najbogatszych na świecie, im to zawdzięczamy tę polska kulturę, tę zasobną naukę i pokorną sztukę. Im to zawdzięczamy, że dziś stanąć możemy z podniesionem czołem, wołając głośno i śmiało o prawa należne jedynie tym narodom, które się wzniosły na wyniosłe ducha wyżyny.
Ignacy Paderewski w przemówieniu do Sejmu RP w dniu 20 lutego 1919 roku.