Buchnęło, zawrzało.
I zgasło.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie;
Co to będzie, co to będzie?
Już straszna północ przybywa,
Zamykajcie drzwi na kłódki;
Weźcie smolny pęk łuczywa,
Stawcie w środku kocioł wódki.
To wystarczy.
Buchnęło, zawrzało.
I zgasło.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie;
Co to będzie, co to będzie?
Już straszna północ przybywa,
Zamykajcie drzwi na kłódki;
Weźcie smolny pęk łuczywa,
Stawcie w środku kocioł wódki.
To wystarczy.