"Jam nie z soli i nie z roli, jeno z tego co mnie boli". Ech, Czarniecki, żeś przysolił... bo żeś z siebie myśl wyzwolił, co - przyznajmy wszyscy szczerze - może dobrze na papierze pisać da się - w dobrej wierze... A nas wszystkich dzisiaj boli właśnie nadmiar owej soli! A na koniec przyszła … Czytaj dalej Soli marność…
