Słońce wysoko na niebie
Na widoku żadnej chmurki
Przestało padać i wszyscy się bawią
No i, jakbyś nie wiedział
Dzisiaj jest przepiękny dzień, hej hej
Biegnę w dół alejką
Widzę, jak słońce rozświetla miasto
Ulice, gdzie zawitała niegdyś troska
A Pan Błękit Nieba zamieszkał dziś tutaj
REFREN:
Panie Błękicie Nieba, powiedz nam proszę
Czemu musiałeś tak długo się skrywać?
Co zrobiliśmy nie tak?
Hej, istoto z piękną twarzą
witaj w świecie ludzi!
Świętujemy, Pan Błękit Nieba czeka na nas
To dziś jest dzień, na który czekaliśmy.
Hej, Panie Błękicie Nieba
To cudownie móc być z tobą
Rozejrzyj się, popatrz co uczyniłeś
wszyscy posyłają ci uśmiechy.
Panie Błękicie Nieba, byłeś wspaniały
ale wkrótce przybędzie Pan Noc, wolno stąpając,
już kładzie dłoń na twym ramieniu
Ale to nie istotne – ja zapamiętam cię
zapamiętam cię, jaki byłeś.
REFREN:
Panie Błękicie Nieba, powiedz nam proszę
Czemu musiałeś tak długo się skrywać?
Co zrobiliśmy nie tak?
Hej, Panie Błękicie Nieba
To cudownie móc być z tobą
Rozejrzyj się, popatrz co uczyniłeś
wszyscy posyłają ci uśmiechy.
Ba ba ba ba ba… 🙂
Tłumaczenie:
http://www.tekstowo.pl