…rozpoczyna jesień. Gdy nadejdzie jesień, chłop ma zawsze pełną stodołę i kieszeń. We wrześniu, gdy tłuste ptaki, mróz w zimie nie lada jaki. Wiele ostu we wrześniu wróży pogodną jesień. Jeśli wrzesień jest ciepły i suchy, pewno październik nie oszczędzi pluchy. Gdy we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzna, ale lekka zima. Gdy we wrześniu plucha – będzie zima sucha. Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie. Im głębiej we wrześniu grzebią się robaki, tym srożej się zima da ludziom we znaki. Czego lipiec i sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie dosmaży. Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda się trzyma. Kiedy wrzesień, to już jesień, wtedy jabłek pełna kieszeń. Wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie. Wrzesień jeszcze w słońcu chodzi, babie lato już się rodzi. Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny. Wrześniowa słota, miarka deszczu, korzec błota. Gdy się wrzesień rozpoczyna na majówkę gna rodzina. We wrześniu tak jak w sierpniu tylko dni są krótsze…

Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa.